niedziela, 27 maja 2012

The Mruczing Machine

Mruczenie - to podstawa. Kot, który od czasu do czasu sobie nie mruknie, od razu budzi podejrzenia. Zaciekle tropiący "Piórkowego" detektyw Romek oczywiście nie może sobie na nic takiego pozwolić. Wytrwale zapuszcza więc silnik swojej Mruczing Machine, aby nikt nie mógł podważyć jego męskości kotowatości. Osobiście skłaniam się do przypuszczenia, że w użyciu są tu baterie Duracell.
Skoro więc mruczenie ma przyszłość - dziś krótki mix z mruczeniem w wykonaniu DJa Romka.


Bo w końcu, jak to starożytni Ormianie mówili - mruczenie kota jest na wagę złota.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz